Deadline is the greatest inspiration głosi stare powiedzenie branży kreatywnej. Badania pokazują, że działa ono zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym. Na przykład, gdy mówimy o emeryturze odsetek osób, które oszczędzają na dodatkowe środki, będące uzupełnieniem państwowej emerytury, rośnie wraz z wiekiem (czy raczej zbliżaniem się do dnia nabycia praw emerytalnych).
Czy to nie przypomina Ci trochę pracy, w której też spinasz się na sam koniec? Z reguły się udaje, ale musisz przepłacać to nadgodzinami, przemęczeniem i kłótniami z rodziną. Z zazdrością patrzysz na tych, co zawsze są odrobieni i dowożą wszystko na czas. Praca to jednak miejsce, gdzie możemy nauczyć się pewnych zachowań. Z reguły masz też w zespole ludzi, jacy „dociskają” Cię terminami i wobec których masz zobowiązania. W życiu osobistym, jeżeli sam się nie zorganizujesz, nikt za Ciebie tego nie zrobi.
Jeżeli widzisz odrobinę siebie samego w tym tekście, czytaj dalej.
Hurraoptymizm ZUS-u – skąd się bierze?
Co roku otrzymujesz list z ZUS-u. To informacja na temat Twojej prognozowanej emerytury. Ale wiesz co? Specjaliści są zdania, że nie należy się nimi zbytnio przejmować. Dlaczego? Ponieważ przyszła emerytura jest wyliczana na podstawie bieżących zarobków, z założeniem nieprzerwanej pracy przez czterdzieści, a nawet pięćdziesiąt lat. Nie ma tu miejsca na okresy bezrobocia czy te bezskładkowe. Ekonomiści wskazują też na fakt, że ZUS przyjmuje hurraoptymistyczne założenia gospodarcze, jak chociażby te jakoby polska gospodarka miałaby rosnąć realnie aż o 2,5 proc. rocznie. To marzenie, na którym ZUS opiera swoje wyliczenia dla milionów Polaków. Nie wspominając już o tym, że zupełnie ignoruje problemy demograficzne. Nie od dziś wiadomo, że za 25-30 lat będziemy jednym z najstarszych społeczeństw w Europie.
W Cannes nie wygrałeś? Z emeryturą możesz!
Dowiedz się więcej >>
Optymizm instytucji, w perspektywie spadku liczby pracujących o ponad cztery miliony, a zwiększeniu liczby emerytów o około 3,4 miliona, jest co najmniej nieuzasadniony. Jedno jest pewne – szacowaną, a tym bardziej godną, emeryturę wypłacaną przez ZUS można włożyć między bajki.
Dla tych, którzy oszczędzania chcą się nauczyć
Skoro na emerytury, które będą zależeć od wartości zgromadzonych i zwaloryzowanych składek w ZUS liczyć za bardzo nie można, to jakie masz wyjście? Oszczędzanie! Badania pokazują, że dla 90 proc. młodych Polaków emerytura jest ważnym tematem, a 70 proc. z nich już nawet zastanawiała się nad planem działania, ale… tylko nieliczni podjęli odpowiednie kroki.
Też jesteśmy ludźmi i wiemy, jak jest! Studia, ślub, dzieci, mieszkanie, wysokie zarobki, ale i coraz większe potrzeby. Nadwyżka to raczej niespodzianka niż stała sytuacja w Twoim życiu. Niestety, kasa lubi czas. Aby zaoszczędzić większe kwoty, bez giełdy i bitcoinów, konieczne jest nastawienie się na długie oszczędzanie. Jeżeli jeszcze dziś nie gromadzisz żadnych oszczędności, oto krótki poradnik, jak to zmienić.
Warto uświadomić sobie, że duże oszczędności biorą się z systematyczność i małych kwot. Nie zakładaj już teraz, że od kolejnej wypłaty 500 zł przeznaczasz na emeryturę, jeżeli w połowie miesiąca zaczyna Ci brakować do pierwszego. To fizycznie niemożliwe. Na początek musisz wygenerować te pieniądze.
Możesz podjąć dodatkową pracę lub wynegocjować podwyżkę, z której dochód będziesz przeznaczał tylko i wyłącznie na oszczędności. To opcja, dla tych, mogących sobie na to pozwolić ze względu na czas oraz wykonywany zawód. Pozostali są zmuszeni popracować nad swoimi nawykami w zakresie finansów.
- Po pierwsze, planuj wydatki, zwłaszcza te duże, jak wakacje, weekendy za miastem, sprzęt elektroniczny czy drogie ubrania. To pozwoli Ci oszczędzić najczęściej kilkaset złotych – najwięcej kosztują nas niespodziewane wydatki jak np. ubezpieczenie samochodu kupowane na ostatnią chwilę.
- Po drugie, zrób finansowy rachunek sumienia. Kasa leci przez palce, ale ile razy w ciągu miesiąca kupujesz śniadanie i obiad na wynos, ponieważ nie chciałeś przygotować posiłku w domu (wielokrotnie taniej!). Płacisz za różnego rodzaju usługi, jak VOD czy dostęp do aplikacji, których już w zasadzie nie używasz? Jak często ulegasz pokusie i kupujesz sobie coś na pocieszenie?
- Po trzecie, pogódź się z koniecznością bycia systematycznym, jeżeli chcesz oszczędzać. Badania dowodzą, że dana czynność staje się nawykiem dopiero po miesiącu „zmuszania się” do niej. W przypadku gromadzenia pieniędzy, dobrym wyjściem jest „rozparcelowanie” wypłaty w dniu jej otrzymania. Automatycznie przelej kwotę na rachunki, na wakacje, na emeryturę itp. na osobne konta oszczędnościowe (w ramach swojego konta bankowego). To co zostanie, jest do Twojej dyspozycji. Powtarzaj co miesiąc.
Chcesz oszczędzać, ale nie umiesz utrzymać kasy przy sobie
Wygospodarowanie nawet 100 zł miesięcznie w długiej perspektywie czasu może pozwolić na zgromadzenie całkiem pokaźnego budżetu na przyszłość. Wiemy, że nic tak nie kusi jak podbieranie odłożonych pieniędzy na pilne wydatki. Z konta oszczędnościowego jest to bardzo łatwe. Kilka kliknięć, przelew i już. Czyli w zasadzie nie oszczędzasz. Najlepszym wyjściem jest ukrycie przed samym sobą tych pieniędzy oraz perspektywa zysków.
Jeżeli chcesz zacząć odkładać na przyszłość, warto rozważyć ulokowanie pieniędzy w dedykowanych emeryturze produktach – Indywidualnym Koncie Emerytalnym (IKE) lub Indywidualnym Koncie Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Obie formy premiują odkładanie pieniędzy na przyszłość ulgami. W IKE jesteś zwolniony z tzw. podatku Belki. Wybierając IKZE, możesz zyskać co roku ulgę podatkową.
Zarządzanie swoimi pieniędzmi, regularne odkładanie i wreszcie mądre inwestowanie – nawet nie zauważysz, kiedy samodzielnie zgromadzisz środki, zapewniające Ci bezpieczną przyszłość.
Porozmawiaj z ekspertem o emeryturze
Otrzymasz rozsądny plan emerytalny
Rozmowa potrwa maksymalnie kilkanaście minut
W każdej chwili możesz usunąć swoje dane osobowe
Dziękujemy za zostawienie namiarów do siebie.
Widzimy, że jesteś zainteresowany tematem swojej emerytury. Nasz ekspert skontaktuje się z Tobą w najbliższym czasie, aby pomóc Ci wybrać najlepsze rozwiązanie.